Przez żołądek do serca... czyli zakochacie się Moim Miejscu jeszcze bardziej po skosztowaniu lokalnych specjałów.
Wiadomo, słońce, piękna pogoda, długi sen, wygłupy z dziećmi, spacery, wycieczki, lenistwo na leżaku. I JEDZENIE. Podczas urlopu niekoniecznie chcemy “stać przy garach” (chociaż nasze domy pozwalają na przygotowanie posiłku we własnym zakresie), chcemy spróbować czegoś innego, chcemy być rozpieszczeni gotowym, smacznym śniadaniem, obiadem czy kolacją. Albo wszystkim po kolei 🙂 W Moim Miejscu Jura możecie zamówić śniadania z dostawą do domu, gotowe obiady, lokalne produkty takie, jak świeże sery, jaja, masło, a także …. pstrągi! Pyszne, wędzone pstrągi które znikają w kilka minut. Jeśli przyjeżdżacie do nas większą grupą, to polecamy spróbować jurajskich prażonek z ogniska. W żeliwnym kociołku układamy warstwami ziemniaki, buraki, marchewkę, swojską kiełbasę i tak aż do zapełnienia kociołka. Kociołek, szczelnie zamknięty, ląduję na ognisku i po 40 minut po okolicy rozchodzi się niesamowity aromat i zawartość kociołka szybko znika…
Zapomniałabym o domowym cieście - jabłecznik, ciasto ze śliwkami, drożdżowe z kruszonką... plus kawa lub herbatka na własnym tarasie i jest rozpieszczanie od rana.
Zapraszamy na smakowity wypoczynek - każdy znajdzie coś dla siebie. Nie bierzemy odpowiedzialności za dodatkowe kilogramy 😉
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej nt możliwości wyżywienia, zadzwońcie do nas.
